maligrajki

Wymyśliłam maligrajki ponieważ chciałabym pokazać rodzinom jak wspaniale można razem bawić się przy muzyce. Założeniem maligrajek jest wspólne uczestnictwo rodziców i dzieci na zajęciach muzycznych. Nie ma znaczenia czy dziecko ma rok czy więcej. Granie na dzwonkach czy ksylofonach bywa trudne ale zaraz, zaraz! Rodzic chętnie pomoże, złapie za rękę i poprowadzi lub przekona się jak samodzielne i zdolne jest jego dziecko. Na takich zajęciach zawsze wszystko się udaje i jest o wiele prostsze. W dodatku pięknie brzmi.
Czasami rodzice wstydzą się śpiewać czy tańczyć... Nie warto! Śpiew sprawia, że wydzielają się endorfiny, stajemy się wtedy szczęśliwsi to samo czyni ruch. Wynik? Muzyka uszczęśliwia!
Możliwość pogrania na pięknie brzmiących instrumentach przenosi nas do czasów dzieciństwa i wreszcie mamy szansę wyżyć się muzycznie.
Od kilkunastu lat kumuluję wiedzę z różnych szkół, studiów, kursów i warsztatów aby moje zajęcia były wyjątkowe i niepowtarzalne. Chcę zarazić Was muzyczną pasją i uzależnić od maligrajek!